UWAGA: Poniżej zawiera spoilery dlaIndiana Jones i tarcza Destiny, teraz gra w kinach.
Karen Allenżałuje, że nie wróci w nowymIndiana Jonesbył wspaniały.
Aktorka, 71, najpierw grała Marion Ravenwood naprzeciwkoHarrison FordIndiana Jones w 1981 rokuPoszukiwacze zaginionej ArkiNastępnie powtórzył rolę w latach 2008.Królestwo Kryształowej Czaszki, gdzie son ich bohaterów Mutt Williams (Shia LaBeouf) został wprowadzony.
W piątym filmieIndiana Jones i tarcza Destiny,Allen powrócił, a fani dowiadują się, że ona i Indy rozeszli się po śmierci Mutt.(37 -letni LaBeouf nie wraca na ekranie.) Na samym końcu Marion pojawia się, aby połączyć się i pogodzić z Indy.
Allen powiedziałThe Hollywood ReporterW najnowszej części była nieco „rozczarowana” czasem ekranu.
„Czytałem skrypt, który powiedział [Wybór DestinyHistoria] i, oczywiście, byłem rozczarowany.Myślałem, że będę głównie częścią filmu, i to po prostu nie był kierunek, w którym postanowili odejść - powiedziała.
„Myślę, że mieli pewne problemy do rozwiązania z historią w kategoriach Shia LaBeouf, a nie postanowili stworzyć tę historię, że Mutt został zabity podczas wojny i że umieścił klin między Marionem i Indy” - kontynuował Allen.
„Mam na myśli, że mogłeś mnie przewrócić, kiedy je przeczytałem. Ale byłem bardzo szczęśliwy, że w końcu wrócili” - powiedziała.
Nigdy nie przegap historii - zapisz się naBezpłatny codzienny biuletyn ludziAby być na bieżąco z najlepszymi z tego, co ludzie mają do zaoferowania, od Juicy Celebrity News po fascynujące ludzkie historie.
Allen przypomniała sobie, że jej postać odegrała większą rolę w poprzednich iteracjach scenariusza, zanim wejdzie na pokład dyrektora Jamesa Mangolda.
„Kiedy Steven [Spielberg] nadal wyreżyserował film, nie miałem okazji przeczytać żadnego z tych skryptów, chociaż wiem, że Marion była znacznie bardziej zaangażowana w historię w tym momencie”, powiedziałaThr.
„Steven i ja rozmawialiśmy po tym, jak zdecydował, że ustąpi jako reżyser” - kontynuował Allen - a on powiedział do mnie: „Zakochujesz pracę z Jamesem Mangoldem”.I powiedziałem: „Och, świetnie”.Wiedziałem więc, że James zatrudnił nowych pisarzy i że będzie zupełnie nowe podejście z nowym reżyserem i nowymi pisarzami, ale naprawdę wchodziłem w to nieznane ”.
Chociaż Allen była „całkowicie zaskoczona” włączeniem swojej postaciKrólestwo Kryształowej Czaszki, wiedziała, że zespół pracuje nad piątym filmem - ale myślała, że jej część będzie wyglądać inaczej.
„Wiedziałem, że będzie piąta. Kiedy skończyliśmy kręcić czwarte, już mówiono o tym, że był piąty i być może ostatni odcinek” - wyjaśniła.„Więc tak, zawsze wyobrażałem sobie, że będę w nim - i jestem - ale jest to w nieco inny sposób, niż sobie wyobrażałem”.
Allen podzielił się również, jak to było ponownie połączyć się z 80 -letnim Fordem w celu nowego filmu.
„Kiedy rzeczywiście mieliśmy chwilę na wspólną pracę, wspomnienie prawdopodobnie nie jest częścią tego, co robimy razem. Po prostu mieliśmy miłą rozmowę, aby poczuć drogę do postaci i okoliczności bohaterów” - powiedziała.
„Opowiedział mi trochę o tym, co kręcili i trochę o niektórych odniesieniach do Marion, które istniały w filmie” - dodała.„Więc po prostu dogoniliśmy, gdzie są w tej chwili postacie”.
Dyrektor MangoldpowiedziałThrW osobnym wywiadzie, że ostatnia scena z Indy i Marionem była „dość genialna”.
„Zakręciliśmy to dość wcześnie, ponieważ nakręciliśmy sceny Karen w drugim lub trzecim miesiącu produkcji, a moc jej przybycia naprawdę wylądowała” - powiedział.„Mam na myśli, że wylądowało bardziej, gdy widziałem całą podróż w dotarciu do tej sceny i połączeniu tych dwóch”.
„Ale Karen dosłownie przyszła do setów i pracowała dwa dni. Wylądowała i właśnie wpadła, a chemia między nią a Harrisonem była oczywiście natychmiastowa” - przypomniał Mangold, 59. „To coś, co rozwinęli przez wiele lat”.